2012.02.16 Sandomierscy misjonarze w Ekwadorze

     W Ekwadorze żyje ponad dwanaście i pół miliona ludności, z czego ponad 90% to katolicy. W ramach Kościoła katolickiego w Ekwadorze funkcjonują obecnie cztery metropolie, w których skład wchodzą cztery archidiecezje i jedenaście diecezji. Ponadto istnieje osiem wikariatów apostolskich i wojskowy ordynariat polowy podlegające bezpośrednio do Rzymu. Kraj został w 1543 r. zdobyty przez Hiszpanów i do 1717 r. należał do wicekrólestwa Peru. Nieludzko traktowani Indianie znienawidzili wszystko; co hiszpańskie. Trudna więc była początkowa praca misyjna dominikanów i franciszkanów. Osiągnięto pewne sukcesy na płaskowyżu i na wybrzeżu kiedy w 1546 r. zostało erygowane arcybiskupstwo Quito – dzisiejszej stolicy państwa.
               Sandomierscy misjonarze pracują  m.in. w diecezji Babaoyo –ks. Marcin Chłopek, w archidiecezji
Portoviejo– ks. Wiesław Podgórski, ks. Tomasz Furmanek. Do wyjazdu na prace misyjną przygotowuje się ks. Maciej Rączkiewicz do diecezji Babaoyo.  Ks. Daniel Koryciński, dyrektor Dzieł Misyjnych diecezji sandomierskiej,  spotkał się z misjonarzami przekazując im pozdrowienia od księży biskupów naszej diecezji,  kapłanów, sióstr zakonnych, wspólnoty WSD w Sandomierzu oraz wielkiej rzeszy wiernych pamiętających
w modlitwie o misjonarzach. Z przyczyn pogodowych pobyt ograniczył się do poznania pracy duszpasterskiej w parafii ks. Marcina Chłopka w Mocache,  który współpracuje z ks. Witoldem z diecezji tarnowskiej.
               Na terenie parafii Mocache mieszka 38 tys. ludzi. Prawie wszyscy są katolikami,  niestety trzeba dodać, że są to „katolicy z chrztu”. W  niedziele jest dwie msze św. na które  przychodzi około 500 osób. Misjonarze docierają
z posługa kapłańską  do 40  większych wiosek, zapraszając wiernych
z pozostałych wiosek do brania udziału w Eucharystii czy katechezie. Do najdalszej wioski trzeba jechać ponad dwie godziny. Przejawem żywego duszpasterstwa są grupy: ministranci, Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci , grupa młodzieżowa,  Róże Żywego Różańca oraz prężnie działająca grupa Ruchu Jana XXIII. Bogatym zapleczem parafii jest grupa katechistów wpierających pracą naszych misjonarzy.

Księża Misjonarze starają się w różny sposób rozwijać duchowość i religijność wiernych swojej parafii. W każdy czwartek jest śpiewana koronka do Miłosierdzia Bożego oraz adoracja Najświętszego Sakramentu.
W katechezach dla dorosłych i młodzieży uczestniczy prawie 600 osób. Są spotkania katechetyczne dla dzieci przed I komunią św. oraz rodziców pragnących ochrzcić swoje dzieci. Pomimo wielu problemów wiernych parafii którymi są m. in.  nieuczęszczanie na niedzielną eucharystię, relatywizm moralny, mieszkanie bez sakramentu małżeństwa,  wysoka przestępczość, życie w skrajnym ubóstwie, brak szkolnictwa i opieki socjalnej dla biednych,  duża śmiertelność z powodu różnego rodzaju chorób, księża się nie poddają  i z gorliwością ofiarują swoje życie tubylczej ludności. Największym jednak problemem jest brak rodzimych powołań kapłańskich i misjonarzy przybywających z innych krajów do pracy duszpasterskiej.
              Praca naszych Księży w Ekwadorze wspierana jest przez ich rodzimą diecezję sandomierską materialnie oraz modlitewnie, zwłaszcza w grupach misyjnych dorosłych i dzieci czy w parafiach podczas nabożeństw misyjnych. Tam gdzie są powołania misyjne tam są powołania kapłańskie, dlatego należy dołożyć starań by kościół bogaty w powołania kapłańskie dzielił się swoimi powołaniami  z krajami,  w których ich brakuje a jednym z nich  jest Ekwador.

Ks. Daniel Koryciński