Wszystko zgodnie z planem. Po raz pierwszy podczas ferii zimowych odbyły się zajęcia zaplanowane przez Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej.
Pomimo mrozów (-17 stopni Celsjusza) zorganizowano przejażdżkę konną dla chętnych dzieci. Dzięki uprzejmości i pomocy właścicielki Zagrody Jeździeckiej ,,Mustang” w Dzikowcu, p. Eweliny Bąby, dzieci w Muzeum mogły spełnić swoje marzenia. Za odwagę otrzymały pamiątkowy Dyplom z potwierdzeniem otrzymania tytułu ,,Jeździec”.
Tego dnia dzieci mogły także obejrzeć film o szalonej zebrze, która chciała zostać koniem wyścigowym.
W Muzeum podczas ferii można było również nauczyć się gry w skoczka, warcaby i szachy dzięki pomocy SP w Hucie Komorowskiej, która użyczyła nam szachów.
W dniu 9 lutego 2012r. młodzież ze szkoły podstawowej w Woli Rusinowskiej obejrzała filmy o Kardynale Kozłowieckim. W Muzeum tego dnia wszyscy pisali listy do dzieci z Sierocińca w Kasisi. Kasisi jest wioską położoną 7 km od Międzynarodowego Portu Lotniczego, do którego leci się z Polski z dwiema przesiadkami ok. 13 godzin. W tej miejscowości znajduje się dom dziecka, który wychowuje 225 dzieci. Domem opiekuje się 5 polskich i 1 zambijska siostra zakonna ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP Niepokalanie Poczętej. Placówka zatrudnia również wykwalifikowane „matki zastępcze”, które pracują cały czas, aczkolwiek mają prawo do urlopu oraz kilku dni wolnych w miesiącu. W Kasisi znajduje się również szkoła, kościół katolicki oraz posterunek policji.
Dzieci w Muzeum narysowały prace plastyczne i napisały kilka słów do swoich rówieśników z Afryki. Mamy nadzieję na szybką odpowiedź, którą oczywiście zamieścimy na naszej stronie internetowej.
Kolejny dzień ,,Ferii w Muzeum”. Tym razem biżuteria afrykańska i naczyńka były inspiracją dla młodych adeptów sztuki. Pod kierunkiem p. Ani dzieci z brązowej, czarnej i białej gliny tworzyły cudeńka. Młodzi i starsi doskonale bawili się w dniu dzisiejszym.
Trzeci dzień ,,Ferii w Muzeum” upłynął pod hasłem ,,Nasze dzieła szklimy i malujemy”. Dzisiaj też powstały kolejne prace takie jak kubeczki i miseczki. Klimaty afrykańskie mogliśmy podziwiać w pomysłowych kubeczkach z palmami, żyrafami, słonikami. Bardzo trudne formy ptaków i ich malowniczego upierzenia wykonali najmłodsi uczestnicy warsztatów. Bajecznie kolorowe dzieła już niedługo zostaną wypalone i nabiorą pełnego koloru i blasku.
